Search Engine Optimization and "Other Stuff" Blog

poniedziałek, listopada 13, 2006

-30 Penalty ciąg dalszy

Google zdaje się stosować ten filtr zarówno dla domen, jaki podstron i subdomen, do których wiodą linki z wysoce "wrażliwymi" słowami w anchorach. Można zauważyć tendencję do wyrzucania linkowanych domen na czwartą stronę wyników dla słów, które zdają się wysoce oblegane i przynoszące spore zyski dużym kompaniom. Podejrzewam, że Google stara się tutaj wspomóc duże firmy, które częstokroć mają problem z utrzymywaniem się w TOP5 wyników, a to za sprawą branży SEO głównie. Jak wiadomo jedni i drudzy za bardzo Nas nie lubią. Biorąc pod uwagę politykę firmy (cenzura w Chinach, podejrzenia o współpracę z CIA) w ostatnim czasie wcale by mnie to zdziwiło. Jedno jest pewne, zachodzą kolejne zmiany w algorytmach wyszukiwania, ta tendencja ciągnie się od kilku miesięcy, przez co wielu z Nas jest częstokroć zaskakiwanych wynikami zwracanymi przez Google. Niektórzy wciąż wieszczą koniec tradycyjnych form linkowania, zarówno stałego, jak i rotacyjnego. Pora zaczerpnąć języka za granicą.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zapraszam do przeczytania artykułu na teamt Paragraf 31: http://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/paragraf-31/
Wkrótce kontynuacja tematu !

Anonimowy pisze...

Ciąge się nad tym zastanawiam, że gdyby do tego doszło, oznaczałoby iż Google postępuje jak kolega z branży 'sławny Bill G.'
Nie pozostaje nam nic innego tylko uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że Google nie stanie się takim monopolistą, który sam będzie ustalał pierwszą 5 ;)
Ciekawi mnie też jakie zmiany w google.pl dojdą po pełnym rozgoszczeniu się pracujących google'owników w Krakowie.