No cóż. Wciąż krążę po katalogach. Moja strona o Aikido uzyskała nowy design. Postanowiłem, że zamiast starych tabel warto byłoby pójść krok dalej i zbudować cały serwis w oparciu o XHTML 1.0 Transitional, co nie tylko sprawi, że strona wyglądać będzie lepiej, ale też usprawni się możliwość jej edycji. Stronka wygląda naprawdę nieźle jak na kogoś, kto nie jest profesjonalnym designerem – tą informację usłyszałem od dwóch naszych mistrzów, co wydaje mi się miarodajną opinią. Niestety nie miałem w tym tygodniu zbyt wiele czasu dla PHP. Ciągle próbuję stworzyć swój własny, dopieszczony formularz do wysyłania maili. Dla kogoś, kto świetnie zna się na PHP może to zabrzmieć głupio, ale nigdy nie byłem dobry w programowaniu i dopiero teraz zabieram się za odrabianie braków. Wracając do SEO, zauważyłem wczoraj, iż jedna z moich subdomen wpadła w Google Dance. Normalnie wisi w Top10 Google .pl i Google.com, niestety nagle wypadła całkowicie z pierwszej setki wyników! Wróciła dziś na swoje miejsce w Google.pl, ale w Google.com wciąż nie mogę jej odnaleźć. Moja stronka o Aikido wskoczyła na drugie i szóste miejsce w SERPach. Myślę, że mogłaby stać wyżej, ale jest to dosyć nowa strona w porównaniu do innych serwisów o Aikido, z którymi przyszło jej konkurować.
Search Engine Optimization and "Other Stuff" Blog
piątek, września 22, 2006
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz