Search Engine Optimization and "Other Stuff" Blog

piątek, września 29, 2006

Tylko ciężka praca przynosi rezultaty

Minął kolejny tydzień. Zaczynam sobie uzmysławiać jak wiele ciężkiej pracy należy wykonać, żeby zostać dobrym pozycjonerem. Tysiące godzin spędzone nad budowaniem własnego zaplecza i kilka lat pracy, żeby zaspokoić potrzeby pracodawcy lub klienta. Ale droga do osiągnięcia sukcesu wydaje się trochę prostsza od czasu, kiedy zająłem się SEO. Nawet jeśli wciąż jestem bardziej amatorem niż profesjonalistą. PHP staje się dla mnie coraz bardziej zrozumiałe i coraz częściej uzmysławiam sobie jak poteżne i użyteczne mogą być języki skryptowe w połączeniu z technikami SEO. Ale do czasu, kiedy będę posiadał odpowiedni potencjał do zrobienia wszystkich rzeczy, które sobie zaplanowałem, muszę skoncentrować się na ... ciężkiej pracy. Miejmy nadzieję, że owoc moich wysiłków będzie dobrze smakował.

piątek, września 22, 2006

Koniec tygodnia

No cóż. Wciąż krążę po katalogach. Moja strona o Aikido uzyskała nowy design. Postanowiłem, że zamiast starych tabel warto byłoby pójść krok dalej i zbudować cały serwis w oparciu o XHTML 1.0 Transitional, co nie tylko sprawi, że strona wyglądać będzie lepiej, ale też usprawni się możliwość jej edycji. Stronka wygląda naprawdę nieźle jak na kogoś, kto nie jest profesjonalnym designerem – tą informację usłyszałem od dwóch naszych mistrzów, co wydaje mi się miarodajną opinią. Niestety nie miałem w tym tygodniu zbyt wiele czasu dla PHP. Ciągle próbuję stworzyć swój własny, dopieszczony formularz do wysyłania maili. Dla kogoś, kto świetnie zna się na PHP może to zabrzmieć głupio, ale nigdy nie byłem dobry w programowaniu i dopiero teraz zabieram się za odrabianie braków. Wracając do SEO, zauważyłem wczoraj, iż jedna z moich subdomen wpadła w Google Dance. Normalnie wisi w Top10 Google .pl i Google.com, niestety nagle wypadła całkowicie z pierwszej setki wyników! Wróciła dziś na swoje miejsce w Google.pl, ale w Google.com wciąż nie mogę jej odnaleźć. Moja stronka o Aikido wskoczyła na drugie i szóste miejsce w SERPach. Myślę, że mogłaby stać wyżej, ale jest to dosyć nowa strona w porównaniu do innych serwisów o Aikido, z którymi przyszło jej konkurować.

wtorek, września 12, 2006

Co za wstyd...

Zacząłem pisać blog, a tutaj wychodzi, że nie napisałem niczego od trzech tygodni. Na usprawiedliwienie mam jednak, że przez cały ten czas zagłębiałem się w zagadnienia optymalizacji i pozycjonowania stron w wyszukiwarkach, wciąż czytając fora i artykuły specjalistów z branży. Szczerze, to jak dotąd nie napisałem niczego odnośnie moich pierwszych osiągnięć w dziedzinie SEO. Strona sekcji Yoshinkan Aikido, którą zarządzam znajduje się w Top10 Google.pl dla dwóch fraz. Dla jednej z nich udało mi się nawet osiągnąć drugą pozycję w wynikach. Jedna z subdomen, które pozycjonuję także dostała się do Top10 Google.com i Google.pl dla interesującej mnie frazy. Obecnie zajmuję się pozycjonowaniem kolejnej. W tym tygodniu powinna także wystartować moja własna domena poświęcona SEO i projektowaniu stron internetowych w standardzie XHTML 1.0 Transitional i CSS. Sporo więc ostatnio się dzieje. W najbliższych ... latach chciałbym też nauczyć się dobrze posługiwać PHP.