Search Engine Optimization and "Other Stuff" Blog

piątek, września 07, 2007

Reaktywacja

Po prawie pięciu miesiącach przerwy postanowiłem wrócić do wypisywania moich urojeń na temat SEO ;) Przerwa była spowodowana wieloma względami, zwykle brakiem czasu, lenistwem, jak i planami przeniesienia bloga na własną domenę. Postanowiłem jednak na razie pozostać przy tej formie, może przez sentyment, może przez niechęć do rezygnowania z dodatkowego IP, a może też częściowo sprawia mi frajdę trzymanie seo-bloga na serwerach Googla :)

Od kwietnia sporo się zmieniło, przede wszystkim sukcesywnie zwiększam swoje zaplecze i moje, przynajmniej niektóre, wyobrażenia o tym co robię są dojrzalsze. Co do branży, to era qlwebów jednak się tak do końca nie przeminęła, nadal są istotną częścią linkowania zaplecza, rozsądnie prowadzone nie wpadają w site:260. Jak grzyby po deszczu powstają nowe precle, do nich dodawarki, co swoją drogą jest strasznie irytujące, wciąż nie są jeszcze dopracowane, przez co dodają mnóstwo nowych userów do blogów, co niestety nie idziesz w parze z ilością nowych wpisów. Problem równie irytujący co źle lub też niechlujnie skonfigurowany adder.


Zastanawiający jest też problem duplicate content, wielu właścicieli precli przesadza w kwestii unikalności treści odrzucając powielone artykuły w obawie przed wpadnięciem w suplemental. Osobiście nie przejmuję się tym zagadnieniem, a przynajmniej nie przeceniam go przyjmując wszystkie rzetelnie napisane arty, jak dotąd trzymam się bezpiecznie poza suplementalem.

Niemiłą sprawą jest na pewno inwigilacja polskich for poświęconych pozycjonowaniu przez pracowników Google Polska. Starają się wykorzystać zdobytą wiedzę przeciwko nam. Może nie mamy czego się obawiać i jest to tylko pic na wodę nowych pracowników starających się wykazać, a być może trzeba będzie pomyśleć o strefach ograniczonego dostępu tylko dla zweryfikowanych i zaufanych pozycjonerów. Czyżby IV RP dotarła już nawet tutaj ?

Brak komentarzy: